Takiej żenady dawno nie widziałem! Ziomek chyba przyjechał ze wsi i szaleje na osiedlu w Krakowie!

Towarzysz o wątpliwym guście muzycznym zapewnia sąsiadom rozrywkę w sobotnie popołudnie. Od rana robi sobie klimat pod sobotnią imprezkę :D
Bo założyć słuchawki i samemu się tym katować to za mało :D